Aktualności
Z DZIEJÓW PARAFII,
czyli co łączy ŚDM, Kazimierza Wielkiego
i Jerzmanowice?
Zygmunt Krzystanek
Artykuł ukazał się drukiem w miesięczniku parafii pw. św. Bartłomieja w Jerzmanowicach
"Natanael " - Nr 1/2013, s. 10-11.
Na załączonym planie gruntów wsi Jerzmanowice z 1791 r., w górnej części są zaznaczone posiadłości kościelne.
W Brazylii, w czasie trwania tegorocznych Światowych Dni Młodzieży (których inicjatorem był Jan Paweł II), papież Franciszek obwieścił trzem milionom młodych ludzi z całego świata, zgromadzonym na pięknej plaży Copacabana w Rio de Janeiro, że następne takie spotkanie odbędzie się w 2016 r. Polsce, w Krakowie. Data ta nie jest przypadkowa, ponieważ nasz kraj będzie wówczas obchodził 1050 rocznicę chrztu Polski. Papież Franciszek przybędzie z pielgrzymką do Polski na spotkanie z młodzieżą i jednocześnie w celu uczczenia tej rocznicy. Chrzest Polski był jednym z najdonioślejszych wydarzeń w dziejach naszej Ojczyzny.
Mieszko I w 965 r. pojął za żonę Dobrawę, córkę księcia czeskiego Bolesława I, a w następnym roku przyjął chrzest, co było również doniosłym aktem politycznym. Zapewniło, bowiem chrystianizację Polski bezpośrednio przez Rzym, a nie przez niemieckie arcybiskupstwo w Magdeburgu, uzależnione od cesarza Ottona I. Pierwszym biskupem misyjnym w Polsce był Jordan, pochodzący z kręgu kultury romańskiej. Doprowadziło to do wyjednania w Rzymie statusu odrębnej prowincji kościelnej dla Polski (dla porównania: wcześniej schrystianizowane Czechy uzyskały własne arcybiskupstwo dopiero w połowie XIV w.).
Następca Mieszka I - Bolesław Chrobry, przyjął czeskiego biskupa Wojciecha, który szukał w naszym kraju schronienia. Męczeńska śmierć biskupa podczas misji pruskiej pozwoliła na uznanie posiadania przez Polskę świętego męczennika. Ten fakt z kolei przyczynił się do wyjednania w Stolicy Apostolskiej korony królewskiej i koronacji Bolesława w 1025 r.
Przyjęcie chrztu przez Mieszka I i jego otoczenie zapoczątkowało tworzenie się organizacji kościelnej, co trwało do r. 1000. Proces ten zakończyło utworzenie sieci parafii (do XIII w.).
W naszym regionie okręgi parafialne powstawały w istniejących już miejscowościach. Z zachowanych dokumentów wynika, że w 1228 r. Przeginia[1] płaciła dziesięcinę klasztorowi w Imbramowicach, spisy świętopietrza z lat 1325-27 wykazują parafie w Racławicach[2], w Sąspowie[3], a w latach 1335-37 wykazana jest parafia w Jerzmanowicach (villa Hermani).
Ks. Jan Wiśniewski w książce pt.: „Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w Olkuskiem” przytacza łaciński tekst erekcji kościoła w Jerzmanowicach. Na moją prośbę został on przetłumaczony przez pochodzącego z Gotkowic prof. Stanisława Porębskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Oto tłumaczenie:
„W imię Pana. Amen.
Na wieczną rzeczy pamiątkę. We wspomnieniach pamięć ich dokonań zapisuje się trwalej, jeśli jest poparta i poświadczona autorytetem dostojnych. Dlatego, My Kazimierz, z łaski Bożej król Polski i Litwy oraz Rusi, pan i władca, fundujemy nasz królewski kościół drewniany pod wezwaniem św. Bartłomieja apostoła w Jerzmanowicach; jemu poświęcony, jako patronowi, a dla rektora tegoż kościoła należy się następujące uposażenie. Przede wszystkim, rektorowi kościoła w Jerzmanowicach należy się sześćdziesiąt miar pszenicy, tyleż owsa, zarówno z posiadłości naszej królewskiej w Jerzmanowicach, jako też z miejscowości Gotkowice i Łazy. Poddani tych wsi dla tegoż rektora kościoła w Jerzmanowicach każdego roku w uroczystość św. Marcina składać powinni. Także tenże rektor kościoła w Jerzmanowicach ma posiadać dwa pola kmiece, zaczynające się od kościoła jerzmanowickiego z tyłu kościoła i rozciągające się aż do granic wsi Bębło i od frontu kościoła, ciągnące się wzdłuż do granic wsi Przeginia. Te pola kmiece, rektor kościoła jerzmanowickiego corocznie winien obsiewać. Tenże rektor posiada także, jako swoje uposażenie, łąki, z których ma zbierać dwa stogi siana. Również powyższy rektor kościoła jerzmanowickiego ma dziesięcinę zwyczajną z wszelkiego ziarna i zboża, zarówno z posiadłości Naszej, jerzmanowickiej, jako też wsi Gotkowice i Łazy. Poddani tych wsi powinni co roku składać dziesięcinę temuż rektorowi kościoła. Tenże rektor kościoła w Jerzmanowicach posiada wolne prawo do napitków, zarówno wódki jak i piwa do umiarkowanego użytkowania swego. Rektor kościoła w Jerzmanowicach ma też prawo wycinania drzew w lasach do prowadzenia budów lub zaspokojenia innych potrzeb. Wreszcie, rektor kościoła w Jerzmanowicach ma sześciu poddanych, którzy winni pracować przez trzy dni w tygodniu. Nadto, tenże rektor posiada dom dobry, drewniany z ogrodem, dla zamieszkania.
Tę naszą królewską fundację potwierdzamy, we wszystkich punktach zatwierdzamy, ratyfikujemy, ręką królewskiego majestatu podpisujemy, pieczęcią królewską potwierdzić rozkazujemy.
Dano w Grodnie, dnia 5 czerwca Roku Pańskiego 1338.
Kazimierz, Król.
Portret przedstawia króla Kazimierza Wielkiego.
Ten dokument jest dowodem, że kolatorem, czyli fundatorem kościoła w Jerzmanowicach był król Kazimierz Wielki. W tamtych czasach okręg parafii Jerzmanowice składał się z Jerzmanowic i Gotkowic. Natomiast Łazy zostały przyłączone do parafii dopiero w 1602 r., czego dowodem jest fakt korygowania tego aktu w latach późniejszych.
Opis starego kościoła zasługuje na oddzielny artykuł.
Zygmunt Krzystanek