Zygmunt Krzystanek
Z DZIEJÓW PARAFII
Wspomnienie o ks. kanoniku Józefie Żurowskim z Łaz
z najnowszą historią w tle
Zapraszamy do przeczytania artykułu
Pana Zygmunta Krzystanka
Artykuł ukazał się w Nr 6 miesięcznika NATANAEL
Kontynuując temat powołań do stanu duchownego z naszej parafii, po siostrach zakonnych, teraz o powołaniu kapłańskim.
Na wstępie pozwolę sobie zauważyć, że dzieje zacnego rodu Żurowskich zasługują już od wieków na szacunek i poważanie. Dowodem tego jest przywilej królewski, którego wstęp brzmi następująco:
„August Drugi z Bożej łaski Król Polski, Wielki Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiecki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Inflancki, Smoleński, Czernichowski, a także Książę Dziedziczny Saksonii i Książę Elektor i.t.d.
Niniejszym oznajmiamy każdemu i wszystkim, do kogo to należy, że zgodziliśmy się i pozwalamy Aktem niniejszym Szlachetnemu Tomaszowi Błońskiemu, by mógł i miał prawo z całego prawa swego, jakie na mocy przywileju posiada do Sołtysostwa w Jerzmanowicach, zrzec się i przelać w zupełności to prawo na osoby Szlachetnych: Jana Michała Żurowskiego, towarzysza chorągwi pancernej Szlachetnego Józefa Załuskiego, starosty Rawskiego, i żony Żurowskiego Anny z Radzimowskich, a także [na osoby] Krzysztofa, Piotra, Michała i Zuzanny Żurowskich ich prawnych spadkobierców. […] „
„Zastrzegamy wszystkie prawa należące Naszej Władzy Królewskiej, prawom Rzeczypospolitej i Kościoła Katolickiego.
Na świadectwo powyższego dokumentu ręką Naszą podpisujemy pieczęcią Królestwa umacniamy. Dan w Warszawie dnia 12 kwietnia 1724 roku, panowania zaś Naszego roku 27.
August Król. „
W tamtych czasach ród Żurowskich był osiadły w Jerzmanowicach, posiadłości królewskiej i nabył prawo dziedziczne do sołtysostwa jerzmanowickiego.
W tej rodzinie istniał zwyczaj, że w każdym pokoleniu syn pierworodny otrzymywał imię Jan, co przetrwało do czasów współczesnych.
Przeprowadzka do Łaz nastąpiła dopiero pod koniec dziewiętnastego wieku, za sprawą Jana Żurowskiego [19.11.1863 -22.02.1953], zdjęcie nr 1 i ta rodzina była wówczas, oprócz dworu, najzamożniejszą w Łazach.
Na zdjęciu nr 2 z 1947 r. widzimy go [pośrodku] w otoczeniu czterech synów [od lewej[: Piotr, dr med. Ludwik [laureat Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie za ratowanie Żydów w Krakowskim Getcie], Jan Michał i ks. kan. Józef.
Ks. kan. Józef Żurowski urodził się 14 sierpnia 1885 r. w Łazach. Po ukończeniu szkoły średniej i seminarium duchownego w zaborze austriackim otrzymał święcenia kapłańskie w Kielcach od ks. bpa Augusta Łozińskiego.
Ks. bp Czesław Kaczmarek mianował 2 lipca 1947 r. ks. kan. Józefa proboszczem w parafii Sokolina pw Św. Michała Archanioła, w dekanacie Kazimierza Wielka.
Parafia ta powstała już w 1326 r., a istniejący kościół barokowy został wzniesiony w 1651-60 r.
Ks. kan. Józef zmarł w 1957 r. i jest pochowany w grobowcu rodzinnym swojego brata dra Ludwika na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
W tym samym czasie jego młodszy brat Jan Michał urodzony 20.09.1897 r. udzielał się na rzecz tutejszej społeczności będąc członkiem Komitetu Ratunkowego i Gminnej Rady w Sułoszowej w 1917 r., jeszcze pod zaborem austriackim, ale pieczęć gminna posiadała już wizerunek polskiego orła w koronie. Wówczas jeszcze ciągle trwała pierwsza wojna światowa i na okupowanych terenach działały: Główny Komitet Ratunkowy w Lublinie, Powiatowy w Olkuszu i Gminny w Sułoszowej. Celem tych komitetów było niesienie pomocy charytatywnej głodującej ludności na terenach wyniszczonych przez działania wojenne. Fundusze pochodziły od władz okupacyjnych oraz od Książęco-Biskupiego Komitetu Pomocy. Wsie utrzymywały się tylko z rolnictwa, a obsianych było tylko ok. 37% ziemi ornej. Ziarno z powiatu miechowskiego przynoszono na plecach, ponieważ wszelkie zwierzęta były zjedzone przez wojsko. Już w 1914 r., gdy tu w jesieni zatrzymał się front na siedem tygodni i wojsko skonfiskowało wszelką żywność, to żołnierze zjadali nawet głąby po ściętej kapuście pozostawione na polu.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. Jan Michał służył w Polskim Wojsku. Brał również czynny udział w wojnie obronnej w 1939 r.
W czasie pacyfikacji Łaz 16 lipca 1943 r. za współpracę z partyzantami, był jednym z najbardziej torturowanych mieszkańców Łaz. Zmarł 19.11.1989 r. i jest pochowany w Jerzmanowicach.
Za udostępnienie zdjęć i dokumentów z archiwów rodzinnych słowa podziękowania niech zechce przyjąć Pan dr med. Czesław Żurowski, urodzony w Łazach w 1927 r., były dyrektor i ordynator Szpitala Kolejowego w Krakowie. Obecnie lekarze seniorzy, Krystyna i Czesław Żurowscy oprócz świadczeń lekarskich od wielu lat są zaangażowani w charytatywną pomoc ludziom bezdomnym i ubogim w ramach działalności Stowarzyszenia Lekarze Nadziei, które to w 2013 r. zostało nominowane do nagrody TOTUS, za ofiarną i skuteczną pracę na rzecz najbardziej potrzebujących, inspirowaną wartościami chrześcijańskimi.
Informacje dotyczące zdjęć:
Pierwsze 3 dokumenty t.j. nominacja ks. kan. J. Żurowskiego na proboszcza parafii Sokolina.
1. Senior rodu Jan Żurowski [1863-1953]
2. Pośrodku Jan Żurowski, a od lewej synowie: Piotr, dr Ludwik, Jan Michał i ks. kan. Józef w r. 1947.
3. Dr Czesław Żurowski
4. Rok 1993, następne pokolenie, synowie Jana Michała: [od lewej] mgr inż. Kazimierz,
lek wet. Stanisław, dr med. Czesław, mgr prawa Jan, mgr rolnik Tadeusz.
5. Jan Michał [po lewej] po r. 1918
6. Zaświadczenie Jana Michała
7. Ks. kan. Józef [po lewej] w parafii Sokolina
8. Ks. kan. Józef